Dzisiaj jest: r. Imieniny:

MAPA STRONY PRZEJDŹ DO TREŚCI bip
klawiatura i myszka
E-Urząd
Zdjęcie urzędu
Miasto i Gmina
Zdjęcie z lotu ptaka na tereny inwestycyjne
Inwestycje
Zdjęcie murów
Turystyka

Zapytaj Burmistrza

Zdjęcie Artykułu

PYTANIE 2680: Imię/NICK: Mieszkańcy

Opublikowano: 09-10-2019
Szanowni Państwo, zwracamy się do Pana Burmistrza w związku ze zmianą lokacji kontenera na bioodpady na osiedlu Strzelecka w Świebodzicach. Do niedawna, tj. do stanu faktycznego sprzed około trzech tygodni kontener na bioodpady wraz z pozostałymi kontenerami na odpady oraz kontenerem głównym był usytuowany naprzeciw budynku mieszkalnego przy ulicy Strzeleckiej 10-12 w jednym, charakterystycznym miejscu, a mianowicie na betonowej wylewce tuż obok ciągu garaży. Miejscu, które służyło od lat mieszkańcom osiedla Strzelecka będąc przystosowanym do znajdujących się tam pojemników na odpady. Mianowicie na wypoziomowanej betonowej wylewce kontenery były ustawione stabilnie, a dostęp do nich nie był problematyczny. Mało tego, do wspomnianej wylewki tuż przy jej prawym brzegu zrobiono dwa stopnie, aby seniorzy, jakich na osiedlu mamy całkiem sporo nie mieli problemu z wyrzucaniem śmieci. Około trzech tygodni temu zauważono dwóch schludnie ubranych dżentelmenów w ww. miejscu, którzy ustalali coś żywo gestykulując i nie dało się odnieść wrażenia, że domniemane ustalenia nie dotyczyły zmiany lokacji któregoś z kontenerów. Nie musieliśmy długo oczekiwać na zmianę gdyż już po kilku dniach w istocie kontener na bioodpady został przeniesiony o około dziesięć metrów w kierunku ulicy i ustawiony na trawie tuż obok płotu jednego z ogrodów, w miejscu niestabilnym i pochyłym, ale widocznie miejscu o wiele dogodniejszym dla ZGK choć już niekoniecznie dogodnym dla mieszkańców osiedla. Po pierwsze nowa lokalizacja jest lokalizacją gorszą od poprzedniej gdyż kontener został ulokowany w miejscu stwarzającym mieszkańcom problemy. Szczególnie tym starszym mieszkańcom. Do tej pory idąc wyrzucić śmieci robiliśmy to w jednym miejscu. Tak było od lat. Ale ktoś wpadł na "wyśmienity" pomysł. Odkąd nastąpiła zmiana lokalizacji należy pójść w dwa miejsca. Tak więc nie można zrealizować przedsięwzięcia segregacji momentalnie, ale po wyrzuceniu szklanych przedmiotów, plastiku oraz pozostałych odpadów należy pójść dziesięć metrów dalej, aby wyrzucić bioodpady. Kiedy popada deszcz dojście do kontenera wiedzie przez błotnistą ścieżkę wyjeżdżoną przez samochody i niech nam Państwo powiedzą jak taki staruszek ma nie utonąć w tym błocie lawirując w błotnistych koleinach - obok są garaże, a ruch w tym miejscu intensywny. Ponadto kontener został ustawiony na trawie. Przecież kiedy jest mokro to trawa jest na litość boską śliska i stanowi poważne zagrożenie. Łatwo się poślizgnąć i upaść. Przecież o tragedię nietrudno. Jak ten starszy człowiek ma czuć się bezpiecznie i komfortowo skoro od lat chodził ze śmieciami w jedno bezpieczne miejsce, a teraz jakiś mądry inaczej nakazał mu chodzić w dwa miejsca i to w dodatku od siebie znacznie oddalone. Nad to, w miejsce nieprzygotowane, porosłe trawą, która kiedy jest ślisko staje się dla starszego człowieka lodowiskiem. Szanowni Państwo, komuś najpewniej zabrakło wyobraźni. Szanowny Panie Burmistrzu, komu zabrakło wyobraźni? Kto wpadł na tak żałosny pomysł zmiany lokacji kontenera na bioodpady? Mamy nadzieję, że Pan Burmistrz rozwiąże ów problem albo chociaż wskaże odpowiedzialnych za zmianę lokacji kontenera. Ktoś będzie musiał wziąć odpowiedzialność za uszczerbek na zdrowiu w związku z wypadkiem, który na pewno się wydarzy w tym miejscu. Po drugie, nowa lokacja nie wpływa pozytywnie na estetykę środowiska. My mamy w mieszkaniach okna. I czujemy się niekoniecznie komfortowo widząc rozsiane po okolicy kontenery na odpady. Według nas kontenery winny być ulokowane w jednym miejscu gdyż przemawiają za tym nie tylko względy praktyczne, ale i estetyczne. No jak to wygląda Szanowny Panie Burmistrzu kiedy spogląda Pan przez okno przecierając oczy po przebudzeniu, a na zewnątrz festiwal kontenerów. Jeden tu, drugi znów gdzie indziej... Litości. Kto to zatwierdził Szanowny Panie Burmistrzu? Jeśli jest za ciasno na wszystkie kontenery - choć jak dotąd pracownicy ZGK jakoś sobie radzili - to należy przedłużyć betonową wylewkę o dwa metry. Ileż to pracy i jakie to koszta? Po trzecie, każda tego typu decyzja winna zostać skonsultowana z mieszkańcami bo to oni korzystają z kontenerów na odpady, a nie Panowie decydenci ostrożnie stąpający po błotnistej ziemi naszego podwórza. Ciekawe czy pomyśleli o seniorach naszego osiedla albo zastanowili się kto będzie odśnieżał zimą dojście do oddalonego o około dziesięć metrów kontenera. Doprawdy nie rozumiemy zmiany lokalizacji i wnioskujemy o przywrócenie stanu poprzedniego, a więc ulokowanie kontenera na bioodpady w starym miejscu, tj. ze wszystkimi kontenerami. Nie będzie śliskiej trawy, stłuczeń, pogruchotanych kości, butów w błocie i innych tego typu niekoniecznie pożądanych sytuacji. Prosimy nie wystosowywać do nas prośby o złożenie odpowiednich formularzy we właściwym pokoju właściwego wydziału urzędu bo połowa społeczności osiedla pracuje do późna, a druga połowa ledwo chodząc połyka leki i przelicza wysokość emerytury po pięćdziesięciu latach pracy na wzrost PKB mlekiem i miodem płynącej Ojczyzny. Reasumując, niech się tłumaczą ci, którzy podjęli tak kuriozalną decyzję zmiany lokalizacji kontenera, co zakrawa jako żywo na standardy rządów Pana poprzednika. Ufamy w Pana władztwo i prosimy o rozwiązanie problemu. Z uszanowaniem, mieszkańcy

 

ODPOWIEDŹ:

Szanowni Państwo,

na podstawie uzyskanych informacji z ZGK Świebodzice Spółka z o.o. uprzejmie informuję, że w wymienionej lokalizacji na ul. Strzeleckiej znajdują się pojemniki do segregacji odpadów. w tym na odpady BIO i duży pojemnik KP 7 na odpady zmieszane. Powierzchnia dotychczasowa, przeznaczona na pojemniki jest w zbyt mała na bezpieczne korzystanie przez mieszkańców i odbiór odpadów przez pracowników spółki. Pojemniki musiały być ustawiane jeden za drugim, a dookoła mieszkańcy pozostawiali odpady wielkogabarytowe oraz gałęzie. To w znacznym stopniu utrudniało dostęp do pojemników i utrzymanie czystości. Jakiś czas temu, doszło tam również do podpalenia. Spaleniu uległy pojemniki na segregację. Zmiana lokalizacji tylko jednego z pojemników, miała na celu usprawnienie korzystania z pojemników i odbioru odpadów. Nie bez znaczenia jest również łatwiejsze utrzymanie czystości i bezpieczeństwo przeciwpożarowe.

W ocenie Spółki warunki dojścia do pojemników nie uległy zmianie.. Do tej pory również korzystanie z pojemników odbywało z wykorzystaniem tej samej drogi. Jedynie wydłużył się odcinek do przejścia o około 10 m.

Obecnie dokonamy ponownie analizy sytuacji i jeżeli będzie faktycznie możliwość rozbudowy pierwotnego miejsca na pojemniki, to wykonamy reorganizację. Do tego czasu pojemnik na BIO odpady pozostanie w obecnym miejscu.

Z wyrazami szacunku

Paweł Ozga
Burmistrz Miasta Świebodzice

Autor: Urząd Miejski w Świebodzicach

Liczba wyświetleń: 537

Powrót