Mistrz komedii kryminalnej w świebodzickiej bibliotece
Pisarz, znany jako "książę komedii kryminalnej", spotkał się z fanami, aby opowiedzieć o swojej twórczości, inspiracjach i nieoczekiwanych momentach w karierze. Od pierwszych minut spotkania zaskoczył publiczność dowcipem i otwartością. Opowiadał o początkach kariery pisarskiej, zdradzając, że chociaż zawsze pasjonowała go literatura, to początkowo nie myślał o pisaniu powieści.
Publiczność z uśmiechem słuchała opowieści o tym, jak bohaterowie z jego książek często inspirowani są ludźmi, których spotyka na co dzień – „czasem wystarczy historia usłyszana w tramwaju”.
Rogoziński podkreślił, że pisarze mają takie skłonności, by każdą sytuację, nawet najbardziej prozaiczną wykorzystać jako materiał na powieść. „W moich książkach zbrodnia to tylko pretekst do pokazania ludzi w zabawnych sytuacjach. Może brzmi to dziwnie, ale komedia pomaga spojrzeć na trudne tematy z dystansem”.
Nasz gość opowiedział o swojej nietypowej drodze do pisarstwa. Choć od zawsze go pasjonowało to zanim trafił do świata książek, pracował w mediach, co pomogło mu zrozumieć, jak ważna jest lekkość i humor w komunikacji. To właśnie tam zaczął kształtować swoje charakterystyczne podejście do opowiadania historii, łącząc dramaty z elementami komicznymi. „Świat jest wystarczająco poważny, więc postanowiłem, że moje książki będą od tego ucieczką”.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych części spotkania były pytania od publiczności. Rogoziński odpowiadał z typowym dla siebie poczuciem humoru, nie szczędząc żartów na temat swoich literackich niepowodzeń i pisarskich blokad. „Czasem moje postaci wymykają się spod kontroli. Mam plan, a one nagle robią coś zupełnie innego! Bywa, że kończę pisanie i sam nie wiem, kto jest mordercą” – żartował, czym wywołał salwy śmiechu wśród zgromadzonych. Nieoczekiwanie wyrwał do odpowiedzi trzech słuchaczy i role się odmieniły, wywołując gromki śmiech.
Spotkanie to było doskonałą okazją, aby bliżej poznać pisarza, a także spędzić czas w towarzystwie jego niebanalnego humoru i niezwykłych opowieści. Autor udowodnił, że w literaturze kryminalnej nie chodzi tylko o zagadki i napięcie, ale również o radość z czytania, śmiech i przyjemność płynącą z odkrywania ludzkich słabości w lekki i przystępny sposób.
Pod koniec wydarzenia można było zakupić książki z autografem i wspólnym zdjęciem z pisarzem, a dodatkową niespodziankę stanowiły książki kulinarne menadżera Alka, Pawła Płaczka.
Czytelnicy z pewnością już nie mogą doczekać się kolejnych książek Alka Rogozińskiego, wiedząc, że każda z nich dostarczy im nie tylko kryminalnych zagadek, ale także sporej dawkę rozrywki.
Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji sięgnąć po książki gościa naszej biblioteki, to po tym spotkaniu z pewnością nie będzie miał wątpliwości, że warto zanurzyć się w jego świat pełen intryg i komediowych zwrotów akcji.
Zapraszamy do MBP przy ul. Świdnickiej 15, gdzie można znaleźć szeroki wybór jego powieści.
MBP w Świebodzicach
Liczba wyświetleń: 155
Powrót